

Kolejne nowe urządzenie to mega fart. Jest nim UMPC Fujitsu Siemens P1620. Pojechałem po 12” tablet PC, wróciłem z 9″ UMPC. Milszej niespodzianki nie miałem od bardzo dawna. Sprzęt posiada w sobie wszystko to, czego brakowało mi w Asusie Eee PC. Mam obrotowy, dotykowy ekran, wygodną klawiaturę QWERTY, wydajny procesor, wbudowany moduł Bluetooth dzięki, któremu mogę łączyć się bezprzewodowo ze Swiftem w celu łączności z Internetem. Ponadto mam pojemniejszy dysk, czytnik linii papilarnych. Teraz najlepsze. W Eee PC uśmiech na mojej twarzy powodowała możliwość ciągłej pracy przez 3 godziny. Teraz mogę pracować 8 godzin! Z mniej ważnych uzupełnień jest trackpoint. Kocham trackpointy. Touchpada w Eee PC 900 nienawidziłem (ponoć nie tylko ja) Bym zapomniał (tyle tego jest…) mam matrycę pracującej w rozdzielczości 1280x768px. Obraz jest przepiękny!
Dość… Bo zaraz przechwalę!


Podsumowując. Zrzuciłem kolejne kilka kg. Jestem szczęśliwy. Zero kabli, dodatkowego balastu. Trochę żal mi ThinkPada. Brakuje mi jego wspaniałego TrackPointa z przyciskami, klawiatury oraz lampki podświetlającej klawiaturę. Coś za coś. W końcu nie ma sprzętu idealnego, który łączył by zalety wszystkich urządzeń.
Na koniec pewna rada. Masz na zbyciu sprzęt? Chcesz się wymieniać? Rozejrzyj się czy aby w twoim mieście nie ma jakiegoś serwisu ogłoszeniowego. W moim mieście jest ich kilka i wbrew pozorom łatwiej tam coś sprzedać/kupić niż na Allegro a i wysyłać/odbierać paczek nie trzeba. Polecam!
Komentarze