
Wiele osób ostatnio pytało mnie o tzw. Chińskie tablety lub netbooki. W przypadku tabletów, mogę powiedzieć tylko jedno – jest to wyrzucenie pieniędzy w błoto.
Co z tego że pracują pod kontrolą systemu Android skoro mają za mało pamięci operacyjnej a moc obliczeniowa jest zdecydowanie za mała. Do tego wszystkiego dochodzi zazwyczaj kiepskie wykonanie samego urządzenia. Zdarzało się że testowane egzemplarze miały bardzo podatne na zarysowania ekrany dotykowe. Wystarczyło 10 minut zabawy i na ekranie było widać już pierwsze rysy.
Ten artykuł jednak nie będzie o tabletach. Przyjrzę się netbookowi. Jest to również tzw. „chiński sprzęt” i kosztuje również tyle samo co przeciętny pseudo tablet. Testowane urządzenie nazywa się EPC 1026 i posiada zainstalowany system Windows CE 6.0. W tym artykule, postaram się odpowiedzieć na nurtujące Was pytanie. Czy warto wydać 300-400zł na „chińskiego netbooka”? Zapraszam do lektury.
EPC 1026 to netbook z procesorem ARM VIA WM8505 taktowany zegarem 300MHz. Posiada 128MB pamięci operacyjnej oraz 2GB pamięci NAND Flash, którą można poszerzyć przy pomocy wbudowanego czytnika kart pamięci SD/MMC. Obraz wyświetlany jest na 10” matrycy pracującej w rozdzielczości 1024×600. Sprzęt posiada wbudowaną kartę WiFi b/g oraz wejście RJ45. Urządzenie należy traktować jako typowy Handheld PC bowiem nie jest to typowy netbook posiadający procesor zgodny z x86. Urządzenie pracuje pod kontrolą tzw. systemu wbudowanego. W przypadku testowanego modelu jest to Windows CE 6.0. Są też dostępne wersje z systemem Google Android lub można zainstalować własno ręcznie wybraną dystrybucję systemu Linux zgodną z architekturą ARM.